Weterynaryjny Wtorek!
Czy zawsze zdajemy sobie sprawę z faktu, jaką odpowiedzialność bierzemy na siebie, gdy decydujemy się na zakup egzotycznego pupila? Z doświadczenia wiem, że niestety bardzo często odpowiedź jest przecząca, co odbija się na dobrostanie zwierzaków. Weźmy np. takiego pytona królewskiego (Python regius) - jednego z najpopularniejszych węży dostępnych w handlu zoologicznym...
Jeśli na szybko przejrzymy ogólnodostępne materiały na temat tego gatunku, znajdziemy informacje, że wąż może osiągnąć wiek nawet 20-30 lat. "Nawet"! A wiecie, ile wynosi oficjalny zarejestrowany rekord długości życia pytona królewskiego w warunkach hodowlanych? Co najmniej 62 lata! Co najmniej, bowiem rekordzistka, samica utrzymywana od 17 sierpnia 1961 roku do 26 lutego 2021 roku, do Saint Louis Zoo trafiła jako już dojrzały płciowo osobnik odłowiony z natury. Osiągnięcie dojrzałości gatunek ten uzyskuje w naturze najwcześniej w trzecim roku życia, stąd, dosyć zachowawczo, uznano, że w momencie trafienia w ludzkie ręce, była trzylatką. Poprzedni rekord wynosił 47 i pół roku i był ustalony przez samicę utrzymywaną w Philadelphia Zoo .
Jak zatem widzicie, te sympatyczne "kluski" potrafią żyć zaskakująco długo. Wężyca-rekordzistka jeszcze w 2020 roku składała jaja, a stan jej zdrowia pogorszył się dopiero krótko przed decyzją o humanitarnej eutanazji. Kto z nas uwzględnia tak odległy upływ czasu? Ja wiem, że carpe diem i w ogóle, ale jednak decyzje nakładają na nas pewne konsekwencje i obowiązki. Pomyślmy o tym za każdym razem, gdy obiektem decyzji będzie żywa istota...
Wykorzystana literatura:
● Dawson J.E. i wsp. "Python regius (ball python). Longevity"; Herpetological Review


